rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Paweł z miejscowości Czechy koło Zduńskiej Woli. Obecnie studiuje w Warszawie i tam też zdarza mi się "trenować" Mam przejechane 29626.97 kilometrów Jeżdżę po szosie z średnią prędkością 30.90 km/h
Więcej o mnie.

Wejść

Moje rowery

FELT 24394 km

Fondriest 6641 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2011

Dystans całkowity:	1435.12 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:	45:16
Średnia prędkość:	31.70 km/h
Maksymalna prędkość:	63.40 km/h
Liczba aktywności:	13
Średnio na aktywność:	110.39 km i 3h 28m
Więcej statystyk

Dane wyjazdu:

122.21 km 0.00 km teren

03:39 h 33.48 km/h:

Maks. pr.:55.84 km/h

Temperatura:20.0

Rower:FELT

120km z holem 50km/h

Piątek, 6 maja 2011 · dodano: 06.05.2011 | Komentarze 2

Miał być zwykły dość mocny trening, a wyszedł jeden z tych co się je trochę pamięta. Po 80 km wyjeżdżam ze Złoczewa zaczyna się nowiutki asfalt i wyprzedza mnie ciężarówka(nie TIR). Podmuch rozpędził mnie do jakiś 45km/h a ona za szybko to się nie oddalała no to depłem do 55km/h i zaraz siedziałem jej na kole. Jechałem tak przez 20km cały czas 50km/h Takiej jazdy to jeszcze nie miałem wszyscy co nas wyprzedzali trochę nie dowierzali i czasami się śmiali. Przed samym Sieradzem skończył się nowy asfalt i mój pilot niestety mnie opuścił. Na tych 20 kilometrach ze średniej 32.5km/h zrobiło się 34km/h Niestety w Sieradzu trochę spadła, a później nie miałem już siły gonić.

Dane wyjazdu:

56.54 km 0.00 km teren

01:50 h 30.84 km/h:

Maks. pr.:57.41 km/h

Temperatura:13.0

Rower:FELT

55km maturalnie

Środa, 4 maja 2011 · dodano: 04.05.2011 | Komentarze 0

Wczoraj pogoda na rower nie pozwoliła i polski za ciekawie to mi nie poszedł. Dzisiaj trochę zimno ale słońce ładnie świeciło więc pojechałem dotlenić mózg. Oby na matematyce było lepiej:)

Dane wyjazdu:

98.01 km 0.00 km teren

03:04 h 31.96 km/h:

Maks. pr.:53.70 km/h

Temperatura:13.0

Rower:FELT

100km z grupą

Niedziela, 1 maja 2011 · dodano: 01.05.2011 | Komentarze 0

Wczoraj na wieczór zrobiłam licznik i dzisiaj już wszystko hulało. Z Mostowej wyruszyliśmy w 7 i tak zostało do końca. Pogoda byle jak chociaż i tak wytrzymało bez padania. Mocny wiatr, mocne zachmurzenie i 12 stopni pod koniec się trochę wypogodziło ale i tak za ciepło nie jest. Tępo dość mocne zwłaszcza na częstych i dość długich zmianach pod wiatr się zmachałem. Z wczorajszych zamian jestem jak najbardziej zadowolony, tylko jeździć.