Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Paweł z miejscowości Czechy koło Zduńskiej Woli. Obecnie studiuje w Warszawie i tam też zdarza mi się "trenować" Mam przejechane 29626.97 kilometrów Jeżdżę po szosie z średnią prędkością 30.90 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wejść

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy madrej.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
40.92 km 0.00 km teren
01:15 h 32.74 km/h:
Maks. pr.:56.88 km/h
Temperatura:5.0
Rower:FELT

40km

Czwartek, 10 lutego 2011 · dodano: 10.02.2011 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
47.74 km 0.00 km teren
01:29 h 32.18 km/h:
Maks. pr.:53.21 km/h
Temperatura:6.0
Rower:FELT

50km

Wtorek, 8 lutego 2011 · dodano: 08.02.2011 | Komentarze 0

Wiatr z zachodu że głowę chciało urwać. Trochę go oszukałem bo na pierwszy ogień pojechałem pod wiatr na Sieradz. Ciężko bo ciężko ale prawie cały czas 30 trzymałem. Do Rossoszycy boczny też dawał się odczuć ale nie było najgorzej. Do Szadku to po prostu bajka odpoczywałem jadąc z prędkością 40-50 km/h.


Dane wyjazdu:
84.16 km 0.00 km teren
03:18 h 25.50 km/h:
Maks. pr.:38.70 km/h
Temperatura:-7.0
Rower:

80km Ferie

Sobota, 29 stycznia 2011 · dodano: 29.01.2011 | Komentarze 1

Dzisiaj zimowe poznawanie nowych terenów. Wyjazd o 9 na termometrze -7 stopni, na początku trochę zimno ale po jakiś 5 km już się rozgrzałem. Potem podziwiałem sobie pozamarzane drzewa, miałem zrobić zdjęcia ale jak bym zdjął rękawiczki to by mi paluchy pomarzły. Do Lutomierska całkiem fajnie, mały ruch i cały czas szeroki nowy asfalt. Potem miałem jechać do Konstantynowa ale zrezygnowałem, za duży ruch się zrobił a droga nie za ciekawa. W Pabianicach już trochę zaczynałem marznąć ale do Łasku jakoś dojechałem, tam wypiłem sobie kawę i rozmroziłem kominiarkę. Potem już jakoś się jechało choć za ciepło nie było. W domu dowiedziałem się dlaczego nic z bidonu nie chciało wylecieć:P




Dane wyjazdu:
80.54 km 0.00 km teren
03:17 h 24.53 km/h:
Maks. pr.:39.60 km/h
Temperatura:0.0
Rower:

80km Ferie

Środa, 26 stycznia 2011 · dodano: 26.01.2011 | Komentarze 0

Za pogodą się nie trafi, a że ferie się kończą a ja prawie nic nie pojeździłem to trochę dłużej. O 9 jeszcze trochę na minusie potem coraz cieplej. Na trasie z Łasku do Kwiatkowic wyprzedziła mnie solarka i za ciekawie nie było. Od Kwiatkowic już cały czas czarna prawie słucha szosa. Oczywiście wycieczka na crossie.


Dane wyjazdu:
41.64 km 35.00 km teren
01:55 h 21.73 km/h:
Maks. pr.:44.10 km/h
Temperatura:0.0
Rower:

40km Ferie

Niedziela, 23 stycznia 2011 · dodano: 23.01.2011 | Komentarze 0

Na początku tygodnia pogoda poszczuła suchutkim asfaltem a teraz z powrotem zima. O 10 jak wyjeżdżałem -1 na termometrze jakieś 10cm śniegu niestety pogoda szybko się popsuła, zrobiło się 1 na plusie i powoli robiło się błoto.


Dane wyjazdu:
40.90 km 0.00 km teren
01:19 h 31.06 km/h:
Maks. pr.:59.06 km/h
Temperatura:6.0
Rower:FELT

40km Ferie

Wtorek, 18 stycznia 2011 · dodano: 18.01.2011 | Komentarze 0

No niestety pogoda zaczyna się psuć. Dzisiaj szaro buro i ponuro jedyny plus tot to że sobie pojeździłem:)


Dane wyjazdu:
60.15 km 0.00 km teren
01:58 h 30.58 km/h:
Maks. pr.:53.75 km/h
Temperatura:8.0
Rower:FELT

Ferie

Poniedziałek, 17 stycznia 2011 · dodano: 17.01.2011 | Komentarze 0

Takie ferie to ja lubię, na dworze prawie dycha, słoneczko świeci. Po takiej przerwie głowa niestety chce więcej niż nogi, ale i tak nie jest źle.


Dane wyjazdu:
47.10 km 0.00 km teren
01:59 h 23.75 km/h:
Maks. pr.:47.70 km/h
Temperatura:-6.0
Rower:

50km

Czwartek, 6 stycznia 2011 · dodano: 06.01.2011 | Komentarze 0

Dzisiaj z kolei test My Tracks, według mnie lepsze od Sport trackera. Pogoda całkiem przyzwoita jak na styczeń, jedyny minus to wiatr. Główniejsze drogi już suchutkie wieś jutro może Feltem coś pokręcę:)


Dane wyjazdu:
21.64 km 15.00 km teren
01:33 h 13.96 km/h:
Maks. pr.:33.00 km/h
Temperatura:-7.0
Rower:

Po lesie

Czwartek, 30 grudnia 2010 · dodano: 30.12.2010 | Komentarze 0

No to dzisiaj ostatnia przejażdżka w sezonie. Razem nazbierałem 6800km. Nie jest źle zważywszy na fakt, że zacząłem dość późno. W przyszłym roku zaczynam od stycznia, ale również mam nadzieje nastąpi początek studiów więc co przyniesie przyszły rok jeszcze nie wiadomo. Jeśli plany wypalą to w tym roku wakacyjna przygoda z rowerem również będzie tylko tym razem w górach Dzisiaj trochę po lesie i testowanie SportTracker`a






Dane wyjazdu:
43.60 km 12.00 km teren
02:03 h 21.27 km/h:
Maks. pr.:36.00 km/h
Temperatura:-6.0
Rower:

Sliskie 43

Niedziela, 26 grudnia 2010 · dodano: 26.12.2010 | Komentarze 0

Do Andrzejowa po całkowicie oblodzonym chodniku(jedna gleba:))potem do Męki przez las śniegu mało ale mocno zmrożony.Potem do Kamionacza obejrzeć sale na studniówkę. Zadupie takie że szkoda gadać ale sala niczego sobie. Cały czas da drodze gołoledź ale na szczęście mały ruch. Myślę że to co zjadłem to spaliłem i z kaloriami jestem kwita:P